środa, 18 maja 2016

Igrzyska Śmierci

          

Myślę, że większość młodych czytelników zna książkę pt. ,,Igrzyska Śmierci”, napisaną przez Suzanne Collins. Pozycja ta jest pierwszą częścią trylogii, obok dwóch pozostałych: ,,W pierścieniu ognia” i ,,Kosogłosa”. Tych, którzy jeszcze nie przeczytali,,Igrzysk Śmierci”, albo może się wahają, chciałabym zachęcić do sięgnięcia po tę książkę i parę słów o niej napisać.

„Igrzyska Śmierci” opowiadają o losach nastoletniej dziewczyny, Katniss Everdeen. Mieszka ona w państwie o nazwie Panem, rządzonym przez Kapitol, w którym władzę posiada prezydent Snow. Kraj jest podzielony na 12 dystryktów, można nazwać je „państwami w państwie”. Każdego roku w Panem są organizowane „Głodowe Igrzyska”, na których dwoje młodych ludzi (dziewczyna i chłopak) z każdego dystryktu ma walczyć na arenie na śmierć i życie. Są oni wybierani przez Kapitol losowo. Zwycięzca może być tylko jeden. Tylko jeden wygrany spośród dwudziestu czterech osób. Główna bohaterka ofiarnie zgłasza swój udział w igrzyskach, w zastępstwie swojej młodszej siostry, Prim. Gdy Katniss wraz ze swoim partnerem w zawodach, Peetą Mellarkiem trafia na arenę, zaczyna się dla niej historia pełna niebezpieczeństw, trudności, ale i miłości. Sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie. Zaufanie konkuruje z podstępem, odwaga z tchórzostwem, a przyjaźń i miłość ze zdradą. Chociaż książka opowiada o przyszłości, wydaje się, że jej treść równie dobrze może opisywać stosunki międzyludzkie w teraźniejszości. Autorka idealnie łączy wątek przygodowy z romansowym.

Sądzę, że książka ta jest idealna zarówno dla dziewczyn, jak i chłopaków. Czytając ją sama utożsamiałam się z główną bohaterką. Przy ,,Igrzyskach Śmierci”można płakać, śmiać się, denerwować i zastanawiać się, co będzie dalej. Potrzeba sporej siły woli, żeby oderwać się od lektury. Polecam serdecznie. Na pewno nie będzieciesię nudzić. Myślę nawet, że ją pokochacie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz